Jak ukryć cienie pod oczami?

Styczeń 27, 2013

Sprawdzone sposoby na cienie pod oczami i zmęczony wygląd.

Śmieszny jest ten świat. Mężczyźni nie odróżniają sukienki od spódnicy, za to kobiety potrafią dokładnie nazwać to, co pojawia się pod ich oczami. Sińce, worki, cienie, opuchnięcia. Każda z nas ma co innego, ale wszystkie kiedyś tam leżałyśmy z tego powodu z plasterkiem ogórka na powiekach.

Jak z tym walczyć?

Kiedy już umiemy dokładnie opisać z czym mamy problem, musimy koniecznie ustalić przyczynę. Jeżeli naprawdę Wasze oczy wyglądają na bardzo zmęczone warto skonsultować się z lekarzem w celu ustalenia powodu. Ja nie będę tu niczego sugerować, bo lekarzem nie jestem. Za to od urodzenia mam problem z cienką skórą pod oczami, przez to po prostu kiedy się nie wyśpię bardzo wyraźnie widać mi zielone żyłki, a ich okolica jest delikatnie sina. Kiedyś bardzo mnie to denerwowało. Próbowałam rozjaśnić tę okolicę kremami. Stosowałam przeróżne od Ziaji do Chanel. Żaden nie działał. Byłam również na kilku zabiegach u kosmetyczki, które teoretycznie miały rozjaśniać, ale praktycznie w ogóle nie działały. Dopiero kiedy czasie udało mi się ustalić, że winą jest za cienka skóra, przestałam na siłę z tym walczyć. A w momencie, w którym poinformowano mnie, że jedną opcją walki z tym jest wstrzyknięcie czegoś pod oczy, w pięć sekund problem dla mnie zniknął. Uznałam, że do końca życia wolę maskować się makijażem niż dać sobie cokolwiek zrobić przy twarzy igłą. To jest jednak twarz. Ja nie mam aż tak dużego problemu żeby decydować się na takie kroki.

Udało mi się za to przez kilka lat opracować idealny system maskowania oczu i teraz chętnie się nim z Wami podzielę. Efekty wszystkich tych tricków możecie oglądać na większości zdjęć, bo jest to mój typowy makijaż oczu. Te sposoby sprawdzą się u osób z jasną cerą, lubiących delikatny makijaż, które mają zazwyczaj umiarkowane cienie pod oczami, ewentualnie czasami (kiedy się nie wyśpią) dość duże.