Pielęgnacja włosów – olej arganowy

Marzec 22, 2013

Olej arganowy – trochę recenzja, trochę opis moich odczuć w kwestii olejowania i porowatości włosów.

Oleje to chyba najczęściej powtarzający się temat na tym blogu. Ostatnio mogliście o im czytać tutaj. Zapowiadałam tam, że napiszę jeszcze o olejku, który lepiej sprawdził się na moich włosach niż macadamia.

Porowatość włosów 

Termin zupełnie abstrakcyjny dla kogoś kto nie czyta w Internecie o pielęgnacji włosów ( w końcu wiadomo – internet służy głównie do kupowania niesamowitych ubrań). Dla mnie też był nowością i to od Was się dowiedziałam, że jedne oleje mogą pielęgnować moje włosy, a inne je wysuszać, bo po prostu są źle dobrane. Dzięki za info! Przeczytałam na ten temat dużo i udało mi się w skrócie (jeśli potrzebujecie więcej informacji spokojnie znajdziecie je w google, ja tu tylko sygnalizuję, że coś takiego jest) ustalić, że:

  • wyróżniamy niską, średnią i wysoką porowatość włosów – niską najczęściej mają te najzdrowsze, a wysoką te zniszczone
  • olej musimy dobrać do włosów biorąc pod uwagę ich porowatość, innych powinny używać dziewczyny z wysoką, a innych z niską
  • a i tak możemy dobrać źle ;)

Może osoby, które mają jakąś szeroką wiedzę w pielęgnacji włosów są w stanie dobrać olej do konkretnej porowatości. Ja nie. Ale i tak na szczęście na większości stron w końcu doczytałam się magicznego zdania „wszystko i tak trzeba dopasować  indywidualnie”. Nie jestem żadnym ekspertem ani fryzjerem, wszystko co tutaj opisuję to moje indywidualne  opinie i u Was może być oczywiście zupełnie inaczej. Jednak dużo dało mi do myślenia, że swoją przygodę z olejami zaczęłam od kokosowego i byłam zachwycona. Potem używałam jakiś innych, a kilka miesięcy później wróciłam do kokosowego, tyle że kupionego w innym miejscu i byłam załamana.

Jak w takim razie dobrać olej?