Pomysł na szybki i skuteczny relaks za miastem

Październik 13, 2013

Weekend ma tylko dwa dni? Mam na to sposób ;)

Od ciszy i spokoju dzielą Cię tylko cztery kroki:

1. Otwórz google maps i sprawdź jakie znajdują się obok Twojego miejsca zamieszkania małe miejscowości, o których istnieniu nie masz pojęcia. Ewentualnie poszukaj czegoś o czym słyszałaś, ale nigdy tam nie byłaś. Nie dalej niż godzinę drogi od domu.

2. Otwórz booking.com, a następnie wpisuj w wyszukiwarkę nazwy tych miejscowości zaznaczając opcję spa/relaks.

3. Poszukaj hotelu, który ma największy możliwy kompleks SPA Trzy różne sauny i basen to już całkiem rozsądny wybór.

4. Jedź!

 

Po raz kolejny wróciłam w piątek do domu nieprzytomnie zmęczona. Coś tam ugotowałam, coś tam posprzątałam i uznałam, że to coś trzeba również zrobić dla siebie. I nie mówię tutaj o układaniu skarpetek w szafie według koloru (robię to co tydzień żeby po siedmiu dniach odkryć, że muszę zrobić to znowu…). Wykonałam więc dwa pierwsze kroki i…

Znalazłam Pałac w Żelechowie. Wiosenny pobyt w Pałacu w Zdunowie nadal wspominam niezwykle miło, więc decyzja była szybka. Zrobiłam rezerwację, spakowałam się i pojechałam.

Żelechów znajduje się niewiele ponad godzinę drogi od Warszawy. Piękna już jest sama jesienna droga do Pałacu. Pola, kolory, drzewa, delikatna mgła. Sam Pałac w Żelechowie jest ogromny. Podzielony na trzy budynki połączone podziemnymi korytarzami na początku sprawia wrażenie tak dużego, że kilka razy zaplątałam się w tych korytarzach (fakt, że są słabo oznaczone). Nie jest niestety aż tak ładny jak Pałac w Zdunowie. Nie dorównuje mu również pod względem jedzenia. Jest dobre, ale nie bardzo dobre. Poza tym wegetarianie będą tam płakać (ja jadłam dania z menu dla dzieci). Nadrabiają za to miłą obsługą i własnym browarem. Piwo miodowe jak najbardziej na plus! Jednak zdecydowanie wróciłabym tam dla samego SPA. Cztery sauny (niestety jedna jest teraz zamknięta), tropikalna dżungla i basen zajmują pół dnia. Kąpiel ziołowa (meeeega!) na zmianę z bieganiem po tropikalnej dżungli to najlepsze co mogło mnie spotkać w ten weekend. Całość jest przestronna, wygodna i naprawdę warta polecenia.

Jeden nocleg ze śniadaniem oraz nieograniczone wejściem do strefy Aqua oraz Termalnej kosztuje 140 zł. Dla gości z zewnątrz bez noclegu i śniadania trzy godziny kosztują 100 zł…łatwo więc policzyć co się bardziej opłaca ;) #sprytnypolak

Sauny i baseny przed dwa dni były wspaniałe, jednak na koniec totalnie oczarował mnie ogród dookoła Pałacu, więc teraz już nic nie napiszę, popatrzcie sami.

laczenie3