Ciepły, letni zapach – Valentino Valentina

Październik 23, 2013

Elegancja, prostota i spokój.

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Błąkałam się w sierpniu po lotnisku w Bergamo (nie wiem dlaczego, ale mam tak, że na lotnisku muszę być 7823739 godzin przed odlotem samolotu, żeby na pewno się nie spóźnić) kiedy nagle wpadła mi  w oko jedna z ładniejszych buteleczek perfum jakie ostatnio widziałam. Prosty flakon i prześliczny element dekoracyjny w postaci trzech kwiatów od razu skradł moje serce.

Kiedy poczułam zapach natychmiast wiedziałam, że będę musiała te perfumy kupić. Valentina pachnie niezwykle delikatnie. Kojarzy się z poranną mgłą, białymi różami i beztroskimi wakacjami spędzonymi na piknikowaniu pod drzewem. Na szczęście po chwili pojawia się w niej mocniejsza, kobieca nuta, która przekonuje nas, że nie jest to zapach tylko i wyłącznie dla malutkich, blond dziewczynek.

A z resztą, która z nas nie jest dziewczynką? Tylko taką trochę zadziorną ;)

 

laczenie1