Pan Brokuł i Pan Pomidor, czyli zupy ze sklepu – czy to jest dobre?

Kwiecień 23, 2014

Dzisiaj trochę nietypowy post, bo gotowej zupie, którą możemy kupić za 8 zł w sklepie. Przyznam od razu, że sprzedał mi je Internet. Tyle razy widziałam Panów i Panie warzywa na Facebooku i Instagramie, że kiedy w końcu znalazłam je w swoim spożywczaku to nie było innego wyjścia – musiałam spróbować. Zwłaszcza, że dokładnie pamiętam jeszcze czasy w których ugotowanie przeze mnie zupy ze sklepu oznaczało wsypanie jakiegoś proszku do wody. Tak, miałam kiedyś taki talent kulinarny. Potem odkryłam, że można do tego dodać makaron. To były czasy!

Zdecydowałam się na Pana Pomidora z papryczkami i Pana Brokuła ze szpinakiem.  Jest jeszcze soczewica z kminkiem, burak z chrzanem i kukurydza z czymś.

Pomidorowa to moja ulubiona zupa, więc poszła na pierwszy ogień. Zwłaszcza, że sztuczki z dodawaniem papryczki albo czerwonej fasoli mam już opanowane do perfekcji i uwielbiam sama gotować takie mieszanki w domu. Jak sprawdziła się gotowa wersja ze sklepu ze sklepu?