Płyn micelarny BeBeauty z Biedronki – hit czy kit?

Październik 31, 2014

Jak widać na zdjęciach dawno temu, bo w wakacje (pamiętacie jeszcze jak było ciepło?) przetestowałam dla Was płyn micelarny BeBeauty z Biedronki. Słyszałam o nim wiele dobrego, czy była to prawda?

Nie maluję się bardzo mocno, więc moja ocena będzie dotyczyć zmywania podstawowego makijażu – podkład, puder, korektor, róż, czasem trochę cienia do powiek oraz tusz do rzęs.

Czego oczekiwałam po tym płynie?

W zasadzie to wszystkiego, ale na pewno nie cudów. Ponieważ produkt jest dziko tani – za widoczną na zdjęciu dużą butlę (400 ml) zapłaciłam około 8 złotych – to chciałam po prostu żeby zmywał makijaż, przy okazji nie podrażniając skóry.

Jak wyszło w praktyce?