Jak zregenerować skórę podczas snu? Vichy Idealia Skin Sleep

Czerwiec 22, 2015

Jeżeli napiszę, że żyję w biegu, to chyba nikogo nie zdziwię. Już się do tego przyzwyczaiłam, że jedną ręką kupuję warzywa na obiad, a drugą odpisuję na maile. Czasem pracuję po 16 godzin na dobę. Oczywiście wiem, że na dłuższą metę nie jest to zbyt rozsądne, ale ustaliłam sama ze sobą: to sytuacja tymczasowa, która ma doprowadzić mnie do miejsca, w jakim chcę się znaleźć za kilka lat. Dlatego duża ilość obowiązków nie działa na mnie przytłaczająco, wręcz przeciwnie – nakręca mnie i motywuje do dalszych działań.

Ponieważ rozwijam się zawodowo, to ważna jest dla mnie każda minuta. Dlatego cenię sobie rozwiązania, które pozwalają mi wyglądać dobrze, a jednocześnie nie poświęcać na to dużo czasu. Zamiast nakładać na siebie kilka warstw makijażu, wolę zregenerować skórę podczas snu. Mam tutaj kilka sztuczek, którymi chciałabym się z Wami podzielić.

2

Jak zregenerować skórę podczas snu?

→ Przede wszystkim trzeba zacząć od dokładnego demakijażu. Przy czym podkreślam słowo – dokładnego. Ochlapanie się wodą i przetarcie twarzy mleczkiem to nie jest dokładny demakijaż. Nasza cera po całym dniu w biegu potrzebuje precyzyjnego oczyszczania. Pozwólmy jej odetchnąć – usuńmy tusz z rzęs i podkład z szyi do końca.

→ Zadbajmy też o nawilżenie skóry od środka. Kawa i czarna, mocna herbata pite wieczorem to nie jest dobry pomysł. Polecam raczej herbatki ziołowe albo ciepłą wodę z cytryną.

→ Wywietrzmy pomieszczenie, w którym będziemy spać. To naprawdę podnosi komfort snu o 100%, a im lepiej się wyśpimy, tym promienniej będziemy wyglądać rano.

→ Pamiętajmy o tym, żeby spać na poszewce z naturalnej tkaniny. Tak, w wypadku poduszki też ma to znaczenie. Naturalne tkaniny pozwalają skórze oddychać, dzięki czemu może się ona odbudowywać w trakcie snu.

→ Wybierzmy dobry krem. Taki, który będzie tak samo ciężko pracował w nocy jak my w dzień. Niech zregeneruje za nas naszą skórę i pomoże nam od rana podbijać świat z piękną, promienną cerą.

Ten wpis przygotowałam ze wsparciem marki Vichy, a precyzyjniej – kremu IDEALIA Skin Sleep. Jest to krem na noc dla wymagających kobiet, które śpią krótko lub źle.

5

Czym ten krem różni się od innych regenerujących kremów na noc?

Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest głęboki sen skóry.

Laboratoria Vichy ustaliły (i jest to potwierdzone badaniami), że kluczowy moment regeneracji skóry przypada na czas pomiędzy godziną 00:00 a 01:00 w nocy. Zjawisko to zostało nazwane głębokim snem skóry, ponieważ właśnie wtedy następuje szereg procesów, dzięki którym zaraz po przebudzeniu nasza skóra jest wypoczęta, rozświetlona i nawilżona. Jakie to procesy?

– regeneracja komórek

– przyśpieszenie mikrokrążenia

– intensywne złuszczanie

– odbudowa funkcji bariery ochronnej

Jak widać, bez tego ani rusz. I niezbyt ciekawie to wygląda, jeśli nie udaje nam się zasnąć przed północą, bo nie pozwalamy skórze zregenerować się jej naturalnym rytmem.

Ale nic straconego!

Właśnie wtedy przychodzi z pomocą IDEALIA Skin Sleep, krem na noc, który odtwarza widoczne efekty głębokiego snu skóry.

1a

Dzieje się tak dzięki dużej ilości zawartych w nim składników aktywnych (w tym czterech patentów!), jak: kwas hialuronowy (mój faworyt w kwestii nawilżania), kwas glicyryzynowy (o działaniu kojącym), kofeina (chyba nie muszę tłumaczyć, co powoduje), adenozyna (działa przeciwzmarszczkowo), LHA (złuszcza i pobudza odnowę komórkową), witamina B3 (redukuje zaczerwienienia) oraz dodatkowe olejki naprawcze (na przykład z pestek moreli), które działają zmiękczająco i przeciwzapalnie.

Niezły miks, prawda? Nic więc dziwnego, że skuteczność kremu została potwierdzona klinicznie. Na dodatek testerkami nie były przypadkowe osoby, ale kobiety, które śpią źle. Zobaczcie, jak oceniły krem:

Krem polecany jest wszystkim kobietom, które potrzebują silnej nocnej regeneracji. Bez względu na wiek i typ skóry.

3

 

Ja sama, poza potwierdzeniem opisanego wyżej działania, muszę wspomnieć szczególnie o rewelacyjnej redukcji zaczerwienień. To chyba mój największy problem, kiedy jestem niewyspana, a IDEALIA Skin Sleep radzi sobie z nim znakomicie. Już od pierwszego użycia skóra jest uspokojona, a jej kolor wyrównany.

Poza tym krem obłędnie pachnie jaśminem i zieloną herbatą i ma niezwykle przyjemną konsystencję żelu, która jest idealnym okładem dla mojej cery po całym dniu.

To tyle na dziś ode mnie. Czekam w komentarzach pod notką na informacje, jakie są Wasze sposoby na regenerację skóry w ciągu nocy. Koniecznie się nimi podzielcie!

A jeśli macie ochotę same przekonać się o skuteczności kremu, to możecie zamówić sobie do domu bezpłatną próbkę.

Zamów bezpłatną próbkę

 

4

Ciekawy wpis? Udostępnij go znajomym!

zdjęcia: Magdalena Hanik