Niestety nie mogę powiedzieć, że jestem święta. Przyznaję się, ja również wyciągałam z pralki różowe ręczniki zamiast białych. Okay… kiedyś wyciągnęłam też różową koszulę i to naprawdę było strasznie przykre.
Założę się jednak, że każdemu z Was zdarzyło się kiedyś uprać coś nieprawidłowo, a potem płakać.
Dlatego dzisiaj razem z marką Electrolux przygotowałam dla Was miniporadnik, dzięki któremu unikniecie błędów w praniu.
Pralki Elecctrolux odpowiadają potrzebom użytkowników piorących nowoczesne ubrania. Obecnie coraz więcej materiałów wymaga prania w niskich temperaturach. Standardowe pralki nie zawsze dobrze radzą sobie z aktywacją środków piorących i zmiękczających w niskiej temperaturze. Natomiast Pralki Electrolux pozwalają prać skutecznie już w 30 stopniach. To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich wielbicieli naturalnych tkanin, one kochają niskie temperatury! Poza tym skracają czas prania, usuwają zagniecenia do minimum i dobierają ilość wody odpowiednio do wielkości załadunku. Krótko mówiąc – pranie w pralkach Electrolux jest zarówno skuteczne, jak i ekonomiczne.
Jednak żeby w pełni cieszyć się możliwościami, jakie daje pralka, trzeba wiedzieć, w jaki sposób prać ubrania.
Jak prawidłowo prać ubrania?
Zobaczcie filmik oraz przeczytajcie miniporadnik.
→ Ubrania należy segregować kolorami. Oddzielnie pierzemy rzeczy jasne, kolorowe oraz ciemne. To ustrzeże Was przed wyjęciem z pralki różowych ręczników zamiast białych.
→ Ważny jest też podział prania ze względu na materiały. Podczas prania rzeczy ocierają się o siebie, więc jeśli nie chcemy zniszczyć sobie delikatnej bluzki, to nie powinniśmy jej prać razem z ręcznikami. Delikatne rzeczy (jedwabne, bawełniane) wymagają niskich temperatur. Natomiast rzeczy wykonane z grubszych materiałów (ręczniki, ścierki) należy prać osobno. Najprościej mówiąc – bierzcie pod uwagę to, co pierzecie. Koce pierzcie z kocami, jeansy z jeansami, a wełniane swetry z wełnianymi swetrami.
→ Dodatkowo, jeśli pierzecie na przykład delikatną bieliznę, to warto przed praniem umieścić ją w specjalnym woreczku ochronnym. Dzięki temu unikniecie na przykład zaczepiania haftkami od biustonosza o inne ubrania.
→ Należy również pamiętać o podziale prania ze względu na stopień zabrudzenia. To akurat jest łatwe – bardzo brudne rzeczy pierzemy w jednym praniu, a te mniej brudne w innym.
→ Poza tym – czytajcie metki. Mówię poważnie. Zgaduję, że ponad połowa ludzi nie czyta metek, a potem jest zdziwiona, że wyjmuje z pralki koszulę dwa rozmiary za małą. Metki wewnątrz ubrań mają instrukcje prania, więc zachęcam do ich lektury, a następnie do korzystania z wielu programów, jakie oferuje pralka, i doboru odpowiedniego programu do odpowiednich rzeczy. To naprawdę może ustrzec Was przed wieloma katastrofami.
→ Natomiast jeśli wszywki pielęgnacyjne w ubraniach Wam przeszkadzają, to przed ich odcięciem polecam zrobić im zdjęcie na tle ubrania i wrzucić do odpowiedniego folderu w komputerze, żeby zawsze szybko móc do nich wrócić.
PS. Zdjęcia przedstawiają kulisy powstawania krótkiego filmiku z tej notki. Pierwszy raz nagrywałam coś aż tak bardzo na poważnie i muszę przyznać: nawet nie sądziłam, że tak bardzo może mi się to spodobać. Poważnie! Chociaż trochę się denerwowałam tym, że nie opanuję szybko tekstu albo że non stop będę się zacinać, to nic takiego się nie działo. Filmik nagraliśmy bardzo sprawnie, a ja sama nabrałam ochoty na kolejny! Bardzo serdecznie dziękuję całej ekipie realizującej to nagranie za rewelacyjną atmosferę na planie!
Serdecznie dziękuję Maćkowi Trojanowiczowi za pomoc w robieniu zdjęć.