Piękny zapach w domu

Marzec 11, 2013

Są takie dwa zapachy, które wzbudzają w ludziach skrajne emocje.

Kokos i wanilia.

Obydwa kojarzą mi się z panienkami ubranymi w stylu wczesnej Dody. Opalenizna z solarium zrobiona na mahoń, szpilki o wysokości 20 cm, różowe futerko, szorciki założone do cieniutkich, błyszczących rajstopek przy temperaturze – 15 stopni Celsjusza oraz obowiązkowo wylana na siebie tona perfum. Najlepiej miks wanilii z kokosem. Widzicie to? Czujecie ją?

Kiedy Ambi Pur zaproponował mi testowanie nowego zapachu do pomieszczeń Vanilla Moonlight to obawiałam się, że przyślą mi taką przaśną wanilię i mocno zemdli mnie od tego, co poczuję.
A planowałam to poczuć wiele razy, ponieważ od dawna walczę z zapachem ryby i mięsa w kuchni.  O czosnku i cebuli nie nawet wspomnę. Walczę w zasadzie z każdym niepotrzebnym zapachem w domu. Poza normalnymi ludźmi (do których nie należę), jeżeli mówimy o węchu wyróżnia się dwie dziwniejsze grupy: osoby, które są niewrażliwe na zapachy i muszą przykładowo wylać na siebie pół flakona perfum żeby wiedzieć, że ich użyli oraz ludzi z nadwrażliwością zapachową, których reprezentuję. Tym drugim (czyli sobie) współczuję zwłaszcza wtedy, kiedy mieszkają w bloku. Ja potrafię przez dwa dni czuć w takich pomieszczeniach obiad sąsiada.
A wolę w domu czuć zapach kwiatów, świeżego powietrza (uwielbiam pootwierać wszystkie okna w domu zaraz po burzy!) pomarańczy z goździkami albo nawet świeżej pizzy wyjętej z piekarnika. Ale, o losie, nie ryby sąsiada albo kaszanki podsmażanej z cebulą.

baner

Dlatego teraz każdy smrodek będę zabijać Ambi Purem i niedługo zdam Wam relację z tego czy uda mi się utrzymać piękny zapach w domu. Na razie mogę powiedzieć jedno – ze stereotypową wanilią ma ten zapach tyle wspólnego, co Doda z poezją śpiewaną. Vanilla Moonlight pachnie bardzo delikatnie. Kojarzy mi się ze świeżym ciastem z aromatem waniliowym wyrabianym przez moją Mamę. A domowe wypieki to chyba jedne z piękniejszych zapachów jakie możemy poczuć.

 

 

A jakie są Wasze ulubione zapachy? Macie jakieś tajemne sposoby na utrzymanie pięknego zapachu w domu? Walczycie jakoś ze smażoną rybą czy może lubicie takie obiadowe wspomnienia przez cały dzień?

ps. Koniecznie śledźcie posty o Ambi Pur w tym tygodniu, bo będziecie mogli coś wygrać ;)