Kolejna dawka zdjęć z przepięknej Rugii.
To chyba są jedne z takich postów, w których staram się powstrzymać od typowej dla siebie opowieści na kilka akapitów i zostawić Was z samymi zdjęciami.
Żadnych ludzi.
Tylko przyroda.
Nationalpark Jasmund. O ja cie!!! – wykrzyknęłabym gdybym miała pięć lat. Niestety mam dwadzieścia pięć i poza ciągłym mówieniem „ale pięknie” pozostało mi wyjąc aparat i robić zdjęcia. Jeżeli kiedyś będziecie się tam wybierać zobaczyć klify to zarezerwujcie sobie pół dnia ( albo cały) i weźcie ze sobą prowiant na piknik. Do pewnego momentu można dojechać samochodem. Potem trzeba przesiąść się w autobus, przejechać ok 15 minut przez las i można podziwiać. Poza widokiem z góry jest też widok z dołu…tylko dla odważnych, bo zejście trwa długo…natomiast wejście trwa wieczność. Spójrzcie na dwa pionowe zdjęcia. A teraz na to z prawej strony. Widzicie klif? Tam robiłam zdjęcia z góry. Widzicie plaże? Tam robiłam zdjęcia z dołu. Dlatego na dole potrzebujecie pikniku. Bo na górze jest poza drugim punktem widokowym na który też trzeba dojść jest też muzeum ukazujące przyrodę w niezwykle nowoczesny i wymagający naszej aktywności sposób. Załóżcie adidasy (żadne tam balerinki) i w drogę!
Wieczorem warto odetchnąć w Kap Arkonie.
Tam prawie nikogo nie ma. Na dodatek widoki są tak „czyste” od śmieci, turystów i kiczowatych atrakcji, że trzeba tam pójść, usiąść, popatrzeć na morze. I z wrażenia zapomnieć zrobić zdjęcia najładniejszych miejsc ;)
A na sam koniec zwiedzania Rugii polecam zobaczyć Putbus.
Przedziwne miasto. Czułam się w nim trochę jak w Paryżu albo Rzymie, tylko że bez ludzi…(co za niespodzianka na Rugii). Był upał, całe miasto składało się z białych budynków, a w każdym możliwym miejscu były kwiaty. Totalnie zaczarowane miejsce.
To już prawie koniec mojej wycieczki po Rugii. Zaskakujące jest to, że jadąc tam spodziewałam się tandetnej wysepki z milionem turystów i kiczowatymi atrakcjami, a zastałam wyludniony, przecudowny krajobraz. Życie to jednak potrafi zaskakiwać ;)
Jeżeli interesuje Cie Rugia to inne posty znajdziesz tutaj.