Fuchnal i okolice cz. I – zieleń i widoki, widoki, widoki, widoki

Sierpień 23, 2014

Hej! Szczegółowy wstęp dotyczący większości rzeczy, które powinniście wiedzieć o Maderze jest w poprzednim wpisie, więc teraz chciałabym się skupić na zdjęciach. Tak jak uprzedzałam – słońca w dzikiej ilości nie było, ale totalnie rekompensowała to ilość widoków i zieleni. Nie przez przypadek Madera nazywana jest wyspą wiecznej wiosny.

Dzisiaj zapraszam Was na przegląd bardziej ogólnych zdjęć z dwóch moich pierwszych dni na wyspie, które spędziłam na spacerowaniu po Funchal i okolicy. W kolejnej notce spojrzymy na szczegóły.

Funchal to główne miasto Madery, znane głównie jako port rybacki i ośrodek handlowy. Jedną z zim spędził tam Józef Piłsudski, co jest chyba najczęściej powtarzaną przez Polaków  informacją na Maderze. Jeżeli będziecie wybierać tam nocleg to pamiętajcie – opis „10 minut od centrum” oznacza prawdopodobnie 10 minut od centrum pod dużą górkę.

Poza tym w Funchal życie się zatrzymało. Mieszkańcy chodzą wolno, turystom raczej też się nie spieszy, bo dzikiej ilości zabytków tam nie ma. Taki wakacyjny kurort. Morze szum, ptaków śpiew. Tylko widoki trochę inne niż w Kątach Rybackich.

_MG_9605

Jak zwykle nie patrzyłam w dół. A całkiem poważnie to za każdym razem kiedy jechałam taką kolejką w Portugalii to zastanawiałam się czy ona na pewno spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa…

_MG_9592

…zastanawianie się było bez sensu, bo pomimo lęku wysokości i tak non stop pakowałam się do wagonika. Wszystko dla dobrych widoków!

_MG_9932

_MG_9981

Okay – jazda samochodem stresowała mnie bardziej. Chociaż tak naprawdę totalną masakrą była podróż autobusem, obojętnie czy w górę czy w dół. Kierowcy się zawsze wydawało, że jest na tajnej misji kierowania kolejką górską w najbardziej niebezpiecznym wesołym miasteczku na świecie i płacą mu premię za szybką jazdę i ostre branie ultra stromych zakrętów.

_MG_9936

Zamykałam oczy i wyobrażałam sobie zdjęcia, które zrobię.

_MG_0015

_MG_0056

_MG_9634

_MG_9947

O ile się nie mylę to właśnie zaczął padać deszcz. Sportowe obuwie to podstawa na Maderze, inaczej możecie zapomnieć o zwiedzaniu. Ach, ten styl! Och, to wyspane spojrzenie! Ech, co z moją fryzurą? I jeszcze plaster na nodze. Miss wakacji, ale za to jakich wakacji!

_MG_9617

Bardzo dziwne miejsce. Jestem pewna, że w nocy tam straszy. Totalnie opuszczony hotel, chociaż woda w basenie wewnątrz budynku była i wyglądała okay. Ogród, którym otoczony jest hotel, w całości spłonął rok temu, ale nic nie wskazywało na to, żeby cokolwiek poza roślinkami ucierpiało. Jedyne osoby, które można było tam spotkać to robotnicy pracujący przy podjeździe. Poza tym żadnych gości.

_MG_0077

To chyba jakiś domek letniskowy był? Albo kanciapa na nasionka i łopaty? Opuszczone budynki, które pamiętamy z Porto albo Lizbony również nie były tu niczym nadzwyczajnym.

_MG_0013

Na szczęście nie cała Madera to ruina. To są dachy Choupana Hills Resort& Spa. Obiekt jest oddalony od centrum Funchal, ale ma widoki z okien, które wszystko rekompensują. Oczywiście linkuję ich, bo liczę na to że przyślą mi zaproszenie na darmowy roczny pobyt. Ewentualnie dwuletni. Czemu nie znalazłam tego przed wyjazdem? #lzy #cierpienie #itakmnieniestac #ogarnijcietenhotel

_MG_9934

Wieczna mgła w górach. W sumie to po Porto przyzwyczaiłam się do mrocznych klimatów i zaczęły mnie strasznie kręcić.

Ale Madera nie pozwala się sobą znudzić i kiedy prawym okiem patrzymy na mgłę to lewe zauważa idealną zieleń.

_MG_9680

_MG_9969

_MG_9968

_MG_9977

Madera Botanical Garden to podobno jeden z najładniejszych ogrodów botanicznych na świecie. Faktycznie jest nieziemsko ładny, ale na znak protestu nie będę się nim zachwycać. Po obejrzeniu wszystkich roślinek trafia się na ogromną ilość klatek z papugami po których widać, że zrobiłyby wszystko żeby wyjść. Masakra.

_MG_0083

Na koniec czerwona ziemia – czyli na Maderze wszystko może być tematem zdjęcia.

Na dzisiaj to tyle! Ale najlepsze cały czas przed nami…

Wszystkie notki z Portugalii znajdują się w dziale PODRÓŻE.