Czytelniczki testują produkty Pharmaceris

Lipiec 23, 2012

Jak być może pamiętacie jakiś czas temu moje czytelniczki otrzymały zestawy kosmetyków  dla dzieci Pharmaceris. Każda z nich napisała swoją recenzję.

Strasznie mi się ten pomysł podoba, bo chociaż nie wiem, jak dużo czyta mnie młodych mam, to jeżeli ktoś przypadkiem znajdzie tę notkę, to ma przed sobą wiarygodne opinie, a nie plotki z jakiegoś forum.

Ta notka jest baaaaardzo długa i dużej części z Was może nie zainteresować, ale jeżeli znacie jakieś młode mamy, to po prostu im ją podeślijcie.

Czytelniczki testowały te produkty

A teraz czas na recenzje :)

Małgorzata (Małgorzata zaszalała i napisała najdłuższa recenzję, ale również zrobiła to przepiękne zdjęcie główne tej notki)

PHARMACERIS Krem zapobiegający podrażnieniom i odparzeniom pieluszkowym (pełnowymiarowe opakowanie)

Krem z tlenkiem cynku – ma zapewnić łagodzenie podrażnień, chronić skórę i wspomagać proces gojenia uszkodzeń przy pieluszkowym zapaleniu skóry. Ma przyjemną, lekką konsystencję,  jest bezzapachowy i spełnia swoje funkcje w 100%. Jestem z niego bardzo zadowolona. Zaskoczyła mnie jego wydajność – po dwóch tygodniach stosowania opakowanie jest nieznacznie tylko opróżnione.  Do tej pory, przy dwójce moich dzieciaczków używałam sudocremu (pewnie każda mama wie o czym mówie) i to on był moim faworytem. Pharmaceris jest równie dobry w działaniu a dodatkowo ma fajniejszą konsystencję. Wystawiam mu 5+

PHARMACERIS Krem ochronno-kojący do twarzy dla dzieci (pełnowymiarowe opakowanie)

Od producenta: „ Krem do codziennej pielęgnacji wrażliwej skóry twarzy dzieci i niemowląt od chwili narodzin. Poprawia jej zdolności regeneracyjne oraz zapewnia długotrwały efekt nawilżenia. Wosk z oliwek delikatnie natłuszcza i zapobiega utracie wody z naskórka, a wosk pszczeli tworzy tworzy na powierzchni skóry ochronny film, dzięki czemu skóra pozostaje nawilżona przez długi czas. Olej żurawinowy, aktywując funkcje naprawcze naskórka stabilizuje naturalną fizjologiczną równowagę skóry dziecka. Niezwykle delikatna formułę kremu uzyskano dzięki zastosowaniu szeregu unikalnych składników emolientowych o specjalnych właściwościach pielęgnacyjnych.”

A jakie jest moje zdanie? – jestem jak najbardziej na tak. Krem jest delikatny, lekki, łatwo się rozsmarowuje na buzi i szybko wchłania. Moja córeczka ma wrażliwą skórę i skłonność do reakcji alergicznych a po tym kremie nic się nie działo – buzia była delikatna i nawilżona. Jedyne co mi przeszkadzało to zapach, który na szczęście szybko się ulatnia – trudno go określić, jest taki trochę apteczny – ale pewnie dlatego, że krem jest hipoalergiczny i pozbawiony kompozycji zapachowych. Więc w sumie też na plus. Jestem pewna, ze kupię kolejne opakowanie.

Żel delikatny do mycia ciała i włosów dla dzieci

Bardzo delikatny, przezroczysty żel – tu odczucia mam mieszane.  Niby fajny, bo łagodny, nie podrażnia, w zasadzie bezzapachowy ale miałam wrażenie, ze córeczka nie jest dokładnie umyta. Żel w zasadzie się nie pieni (jedynie przy myciu włosków uzyskaliśmy pianę) i może to właśnie przez to. Z drugiej strony ma całkiem fajny skład ale raczej bym się nie zdecydowała na zakup całego opakowania. Mam już swojego ulubieńca kąpielowego i przy nim pozostanę.

Balsam nawilżający

Jeden z lepszych balsamów dla dzieci jakich używała moja córeczka. Szybko się wchłania, ma lekką konsystencję,  jest bezzapachowy i przede wszystkim super nawilża i nie pozostawia nieprzyjemnego filmu. Zawiera olej canola, D-pantenol i alantoinę. Polecam  z czystym sumieniem.

Krem do pielęgnacji biustu i krem zapobiegający rozstępom

Oba produkty skierowane są dla kobiet w ciąży oraz karmiących (do biustu). Ten etap mam już za sobą więc nie bardzo mogę się wypowiedzieć czy jego działanie jest zadowalające. Pierwszy krem stosowałam po kąpieli i fajnie nawilżył skórę biustu – tyle mogę powiedzieć. Drugim kremem byłam bardziej zainteresowana – ale nie z powodu zapobiegania rozstępom – byłam ciekawa czy cokolwiek zrobi z istniejącymi. Należę do tej nieszczęśliwej grupy kobiet, których takie pamiątki po ciąży (a właściwie dwóch) nie ominęły. Stosowałam krem przez około 10 dni i ze smutkiem stwierdzam, ze na istniejące nie działa. Nawilża, owszem ale nie pomaga zlikwidować problemu. No ale nie takie ma być jego działanie. Mogę tylko przypuszczać, ze sprawdziłby się w ciąży bo faktycznie troszkę uelastycznił mi skórę.

Marta

Balsam nawilżający do ciała dla dzieci

Fantastyczna, nieklejaca się konsystencja, która łatwo sie rozprowadza, szybko wchłania i świetnie nawilża. Największym plusem dla mnie było to, że pomimo codziennego stosowania, w przeciwieństwie do innych produktów dostępnych na rynku, nie wysusza skóry dziecka. Bardzo mi się podoba również projekt pojemnika. Jednym słowem produkt rewelacja. Jedynym maleńkim minusem byłby brak zapachu ale nie stanowi to żadnego problemu jako że balsam spełnia swoja rolę. Na pewno znajdzie się na liście naszych zakupów.

Krem zapobiegający poparzeniom i odparzeniom pieluszkowym

Również fantastyczna, nieklejaca się konsystencja. Łatwo się rozsmarowuje. Nie podrażnia i nie pogarsza istniejacych już podrażnień. Łagodzi zaczerwienienia. Stosowałam go codziennie, po kilka razy. Ma bardzo delikatne ale skuteczne działanie. Jeżeli cena będzie w miarę przystępna to na pewno sie w niego zaopatrzę.

Beata

Beata również napisała dłuuugaśną recenzję, co więcej – zamieściła ją na swoim blogu, więc po prostu Was do niej odeślę <klik> Zwłaszcza, że zrobiła zdjęcia, które świetnie wszystko obrazują!

Wiola

Pharmaceris B

Żel delikatny do mycia ciała i głowy dla dzieci –  bardzo wydajny, wystarczy kilka kropel, o delikatnym zapachu. Nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie skóra po kąpieli jest miękka i gładka, co w przypadku mojego dziecka jest bardzo ważne, ponieważ ma tendencję do podrażnień i przesuszania. I chyba nie szczypie w oczy J

Krem ochronno-kojący do twarzy dla dzieci – łatwo rozprowadza się na skórze, mimo ze jest troszeczkę tłusty. Delikatnie natłuszcza skórę i dobrze się wchłania.

Balsam nawilżający do ciała dla dzieci (próbka niewidoczna na zdjęciu) – absolutna rewelacja! Nie klei się,  ma lekką konsystencję i błyskawicznie się wchłania. Skóra pozostaje miękka i idealnie nawilżona.

Pharmaceris M

Foliacti krem zapobiegający rozstępom –  ten krem znam bardzo dobrze. Używałam go w czasie ciąży i spisał się rewelacyjnie. Ma lekką konsystencję, łatwo się wchłania i co najważniejsze działa. Rozstępów brak! J

Bustfirm ujędrniający krem do pielęgnacji biustu w okresie ciąży i karmienia – podobnie jak foliacti ma lekką konsystencję, nie klei się i dobrze się wchłania. Czy działa jeszcze nie wiem, zużyłam tylko próbkę, a to trochę za mało, aby poznać efekty.

Agnieszka

Kosmetyki firmy Pharmaceris stosowalam od poczatku ciazy, oceniajac je bardzo pozytywnie szczegolnie pod wzgledem uelastycznienia oraz nawilzenia skory. Stad chetnie siegnelam po nowa serie dla niemowlat ktora firma niedawno wprowadzila na rynek. Testowalam krem przeciw odparzeniom pieluszkowym oraz balsam nawilzajacy. Kosmetyki te rowniez spelnily moje oczekiwania. Sa bezzapachowe, skora byla po nich odpowiednio nawilzona, nie wystapil zaden odczyn alergiczny. a synek do dzis nie ma zadnych zaczerwienien odpieluszkowych. Ponad to zaobserwowalam ze marka jest odpowiednia dla dzieci ze sklonnoscia do alergi, nie podraznia, zato lagodzi. Zatem polecam produkty Pharmaceris wszystkim przyszlym mamom oraz obecnym.

Matylda

Balsam nawilżający do ciała dla dzieci:

1. bardzo miła konsystencja
2. delikatny
3. bez zapachu co dla nas jest super, małe bobaski fajnie pachną same z siebie ;)
4. szybko się wchłania
5. w sumie się nie lepi, choć przy upałach troszkę tak, ale kto by się ogólnie nie lepił jak jest tak gorąco
6. ładne opakowanie
7. dobry dostęp do kosmetyku dzięki pompce
8. na pewno przynosi ukojenie gdy skóra jest podrażniona

produkt, który chętnie będę kupować

Krem ochronno-kojący do twarzy dla dzieci:

1. brakuje informacji czy ten krem po posmarowaniu wystarczy i można bezpiecznie wyjść z dzieckiem na dwór np. zimą (w lato wiadomo, że nie – brak filtra UV).
2. fajna konsystencja, delikatny, szybko się wchłania, nie klei się
3. dobrze się sprawdza gdy dziecko się mocno ślini i cieknie mu wszystko po brodzie. Rano gruba warstwa kremu i zero krostek wieczorem na brodzie. Zabezpiecza skórę.
 
Żel delikatny do mycia ciała i głowy dla dzieci

1. ja mam jeszcze niemowlaka i w takich żelach denerwuje mnie, że trzeba potem je spłukiwać czystą wodą. Rodzice często nie kąpią dziecka w łazience tylko w pokoju dziecka lub własnej sypialni gdzie nie ma możliwości wymiany wody na czystą, poza tym noworodka czy mniejszego niemowlaka kąpie się szybko i najlepiej sprawdzają się płyny, których nie trzeba spłukiwać.
2. pozostawia skórę miłą w dotyku, zabezpieczoną
3. przy starszym dziecku kąpanym w wannie jestem jak najbardziej za

Katarzyna

Żel delikatny do mycia ciała i głowy

Żel  przeznaczony do codziennego mycia wrażliwej skóry ciała oraz głowy dzieci i niemowląt od chwili narodzin. Zastępuje tradycyjne mydło lub żel myjący. Tworzy na skórze film ochronny, pozostawiając skórę delikatnie natłuszczoną i jedwabistą w dotyku. Unikalne połączenie wosku z owoców mango oraz oleju canola stymuluje proces dogłębnego odżywienia skóry, przeciwdziała podrażnieniom i przynosi ukojenie.

Pierwszą i istotną dla mnie zaletą jest opakowanie z dozownikiem, które ułatwia aplikację i usprawnia kąpiel – szczególnie małego dziecka. Żel ma gęstą, słabo pieniącą się konsystencję. Dzięki temu niemowlę nie zakrztusi się obfitą pianą ( jednak mój starszy, pięcioletni syn był zawiedziony brakiem bąbelków ;) ) Zadziwiające było dla mnie, że tak mocno nawilżający i natłuszczający produkt, tak świetnie sprawdza się również jako kosmetyk do włosów. Niestety mimo świetnie wypielęgnowanych dziecięcych czuprynek,  kosmetyk szczypie w oczy… Jest to duży minus przy małych dzieciach. A szkoda, bo włoski nabierają blasku i stają się mięciutkie.

Jeśli chodzi o nawilżenie skóry to efekty są widoczne już po paru użyciach ( nie przesadzam ! ).  Moje dzieci miewają, miejscami przesuszoną, chropowatą skórę. Żel Pharmaceris nie dość, że błyskawicznie zlikwidował, jakiekolwiek zmiany na skórze, to jeszcze zahamował powstawanie nowych. Skóra dzieci pozostaje gładka i miękka.

Reasumując – jestem zadowolona z żelu Pharmaceris i będę go używać do kąpieli młodszego, rocznego synka. Starszy jednak pozostanie wierny swoim ulubionym Ziajkowym Maziajkom .

Krem ochronno-kojący do twarzy dla dzieci

Specjalistyczna receptura kremu chroni skórę i zwiększa jej odporność na czynniki zewnętrzne. Poprawia jej zdolności regeneracyjne oraz zapewnia długotrwały efekt nawilżenia. Wosk z oliwek delikatnie natłuszcza i zapobiega utracie wody z naskórka, a wosk pszczeli tworzy na powierzchni skóry ochronny film, dzięki czemu skóra pozostaje nawilżona przez długi czas. Olej żurawinowy, aktywując funkcje naprawcze naskórka, stabilizuje naturalną fizjologiczną równowagę skóry dziecka. Niezwykle delikatną formułę kremu uzyskano dzięki zastosowaniu szeregu unikalnych składników emolientowych o specjalnych właściwościach pielęgnacyjnych.

Już na samym wstępie muszę się przyznać, że sama podbierałam ten krem dzieciom. Uwielbiam delikatne kosmetyki dla niemowląt – szczególnie te hipoalergiczne. Kosmetyk jest gęstej konsystencji, przy czym łatwo jest go rozsmarować na dziecięcej buźce. Jest bezwonny i nie podrażnia delikatnej, dziecięcej skóry. Szybko się wchłania, oraz mimo swojego mocno natłuszczającego działania, nie pozostawia tłustego filmu na twarzy.

Efekty są widoczne bardzo szybko. Krem doskonale nawilża, wygładza i koji podrażnienia. Zdecydowanie polecam ten kosmetyk ! W  moim domu na pewno go nie zabraknie. Sama również będę go używać. Moja delikatna skóra, skłonna do przesuszania, po kremie ochronnym Pharmaceris odżyła.

Kinga

Okazało się, że Kinga również mam bloga, więc zapraszam do niej <klik> (piękne zdjęcia!)

ps. Bardzo mi się to wszystko podoba i chyba niedługo będę potrzebowała  pomocy kilku z Was przy testowaniu podkładów :)