Kosmetyki dla zapracowanych – wstęp

Sierpień 13, 2013

Masz mało czasu? Myślisz, że wypadałoby ogarnąć jakoś pielęgnacje swojego ciała, ale nie wiesz od czego zacząć? Będę miała dla Ciebie małą podpowiedź.

Zauważyłam, że często proszą mnie o porady w sprawie doboru pielęgnacji (zarówno wyboru kosmetyków jak i samych zabiegów domowych/w salonach) dziewczyny, które nie mają czasu na wsmarowywanie czegoś w siebie, albo nie kreci ich, że jakiś balsam pachnie wspaniałym orzeźwiającym zapachem ananasa i mięty z nutką bergamotki. Przychodzą do mnie, bo nie chce im się przeczesywać całego Internetu. Oczekują konkretnej porady. Co powinnam zrobić? Jakie teraz są dobre kosmetyki? Czy warto żebym robiła sobie peeling całego ciała? Po co mi to? Chciałabym wyglądać lepiej, ale jak? Coś bym ze sobą zrobiła, ale tego wszystkiego na rynku jest za dużo. Nie wiem od czego zacząć.

Faktycznie, czasami pisząc bloga zapominam o tym, że kosmetyki to moja codzienność. Lubię je od zawsze, piszę o nich od dawna i pewne rzeczy są dla mnie tak oczywiste, że za nic w świecie nie przychodzi mi do głowy myśl, iż ktoś może nie wiedzieć co to płyn micelarny, albo że trzeba mu wytłumaczyć co to olejowanie włosów. Dlatego podczas jednej z wizyt mojej Sąsiadki wpadłam na pomysł stworzenia poradnika: „Pielęgnacja dla zapracowanych”. Moja Sąsiadka jest po prostu mistrzynią świata jeżeli chodzi o brak jakiekolwiek pielęgnacji (sorry, musiałam to napisać ;) Ale czasami przychodzi do mnie pogrzebać w kosmetykach i wtedy dopadają ją takie myśli, że może by i coś ze sobą zrobiła, ale w sumie to nie wie ani co ani od czego zacząć.

Z myślą o niej oraz o osobach które z różnych względów nie lubią/nie chcą/nie mają czasu zagłębiać się w świat kosmetyczny postanowiłam przygotować cykl postów. Wstępnie zamierzam podzielić go na takie części (nazwy robocze):

1. Pielęgnacja, którą powinnaś wykonywać codziennie.

2. Pielęgnacja, którą powinnaś wykonywać raz na 1-2 tygodni

3. Pielęgnacja, którą powinnaś wykonywać raz na 4-6 tygodni.

4. Ultra szybki makijaż do pracy.

Każdy post ma zawierać zaproponowane przeze mnie zabiegi i kilka przykładowych kosmetyków, których można do nich użyć. Żeby to zrobić muszę zacząć myśleć jak osoba, która ma w domu jeden krem (pozdrawiam moją Sąsiadkę). Dlatego wstępnie przeprowadziłam z nią krótki wywiad, który ma mi w tym pomóc (boję się dopytać o co chodzi w punkcie 3):

1. Ile czasu rano masz na pielęgnację?

3-5 minut (myję twarz, rączki i zęby:))

2.Ile czasu rano masz na make up?

5 minut (podkład, brwi, róż i rzęsy)

3. Ile czasu wieczorem masz na pielęgnację?

ok. 30 (prysznic, odżywkowanie włosów:) i zawinięcie ich ręcznikiem na noc…rano tylko je wiążę)

4. Czy jesteś w stanie raz w tygodniu (sobota, niedziela) poświęcić 30 minut na zamknięcie się w łazience jeżeli zagwarantuje Ci, że te zabiegi będą pomocne przez cały tydzień?

Jestem w stanie wygospodarować taki czas – zależy jakie efekty gwarantujesz:D

5.Co w pielęgnacji (ciała twarzy) cię najbardziej denerwuje?

Że trzeba wszystkiego używać oddzielnie i jest milion dodatkowych opakowań – coś co wlewa się do wanny byłoby idealnym rozwiązaniem – zanurzasz się i tyle! Nie trzeba potem stać i się pacykować.

6.Jakiego efektu po swoim wyglądzie oczekujesz?

Oczekuję świeżej, oczyszczonej skóry i niwelacji zmian skórnych na twarzy/syfów:) Ale mam generalnie tłustą skórę więc nie mam żadnych problemów z nawilżeniem ciała…nigdy w życiu nie schodziła mi skóra ani nie była przesuszona!

 

Po tej mini rozmowie już widzę, że będą problemy z podzieleniem tego cyklu na konkretne problemy skórne, więc chyba pójdę w bardziej ogólną pielęgnację. Całość ma być naprawdę minimalistyczna. Całość zamierzam zacząć publikować na przełomie września i października, bo wtedy jest już coraz chłodniej i mamy czas siedzieć w domu, czytać Internety i trochę się pacykować. Do tego czasu czekam na wszystkie sugestie jakie przyjdą Wam do głowy. Może przydałby się Wam jeszcze inne porady? Może macie 10 kosmetyków do demakijażu w domu, a chcecie mieć jeden? A może znacie jakiś absolutnie genialny produkt o którym jeszcze nie wiem, a powinnam? Piszcie w komentarzach, czekam na wszystkie sugestie :)