Dziwna okolica, czyli miasto lepkie jak mroczna wata cukrowa

Sierpień 8, 2014

Czasem odwiedza mnie
brudny i zły diabeł co wieści przemyca
Z tej strony lasu gdzie mieszkam nie chadza nikt
Poza tym w lesie nikt dawno nie krzyczał

_MG_9578

_MG_9814

_MG_9607

_MG_9611

_MG_9806

_MG_0003

_MG_9561

Pozwól odejść już 
Że nie całkiem możesz wierzyć 
Pozwól odejść już 
Najlepszemu z twych żołnierzy 
Miejsce w szyku znam 
Moje miejsce w czasie przeszłym 
Gdy w swojej roli mam trwać 

_MG_9337

_MG_9317

_MG_0018

_MG_9590

_MG_9991

_MG_9589

Porto – stolica północnej Portugalii. Miasto handlowe słynące z win.

Miasto lepkie jak wata cukrowa od ciężkiej mgły, która sprawa że czujemy się tak jakbyśmy znaleźli się w samym środku najlepszego filmu grozy. Mrok, wiatr i przeraźliwy pisk wszechobecnych mew towarzyszą nam cały dzień i noc.

Nigdy nie byłam w dziwniejszym miejscu.

Nieznośna wilgoć spowodowana poranną mżawką sprawia, że jednocześnie jest duszno i zimno.

Miasto pułapka.

***

Cytaty w tekście pochodzą z piosenek Marka Dyjaka „Dziwna okolica” oraz „Piosenka w samą Porę”, artysty który tak nierozerwanie kojarzy mi się z Porto, w którym prawdopodobnie nigdy nie był, że przez cały pobyt tam nie mogłam przestać powtarzać w głowie jego pieśni.

Pisz do mnie, pisz do mnie czasem, bo umieram