Savon noir, naturalne mydło z czarnych oliwek – hit czy kit?

Maj 12, 2015

Nazwa bloga zobowiązuje, więc czas na recenzję czarnego mydła.

Savon noir od Organique, o którym chciałam dzisiaj napisać, to naturalne mydło powstałe z mieszanki oleju i zmielonych czarnych oliwek.

Opinie o tym produkcie są bardzo skrajne (nie konkretnie o mydle od Organique, ale ogólnie o mydłach typu savon noir). Wynika to z oczywistego faktu – każda skóra reaguje na kosmetyki inaczej. Teoretycznie wszyscy to wiedzą, ale wolę jeszcze raz podkreślić ten fakt, żebyście uniknęły ewentualnego rozczarowania.

Jeżeli macie skórę dość wrażliwą na różne nietypowe specyfiki, to raczej nie stosowałabym tego produktu na twarz. Po pierwsze przy nieumiejętnym zmywaniu strasznie piecze w oczy, po drugie może (ale nie musi!) przesuszyć skórę.

To tyle z ostrzeżeń. A jaka jest moja opinia?

_MG_9902

Jak używam mydła savon noir?

Generalnie tego rodzaju mydła do mycia ciała powinno się używać z rękawicą Kessa (lub podobną), ale ja próbowałam też bez niej i byłam zadowolona.

Zasada jest taka, że nakłada się mydło na ciało, odczekuje kilka minut i zmywa przy użyciu rękawicy. Ma to działać podobnie jak peeling. Jeśli macie czas i nie oszalejecie z nudów pod prysznicem, to faktycznie ten sposób może zastąpić różnego rodzaju cukrowe i solne peelingi.

Ja jednak raczej korzystałam z tego mydła na szybko – czyli po prostu myłam nim ciało tak jak żelem. Mydło ma konsystencję pasty, ale w połączeniu z wodą zaczyna się trochę pienić (przy czym  pamiętajcie – wytwarzanie piany przez naturalne kosmetyki to raczej po prostu ich zmiękczenie po kontakcie z wodą).

Drugim moim ulubionym sposobem było przemywanie oczyszczonej wcześniej płynem micelarnym twarzy i zostawianie na niej mydła na 3-5 minut w formie maseczki.

_MG_9903-horz

Jak oceniam ten produkt?

Plusy:

– w połączeniu z rękawicą do ciała może całkowicie zastąpić peelingi

– nawet bez rękawicy dobrze nawilża, zmiękcza i wygładza skórę

– świetnie sprawdza się jako produkt oczyszczający twarz, zmiękcza ją i przyśpiesza znikanie drobnych niedoskonałości

– jest bardzo wydajny – jedno opakowanie starczyło mi na kilka miesięcy

Minusy:

– trzeba bardzo uważać, żeby nie dostał się do oczu, ponieważ może zacząć szczypać

– niektórym może się nie podobać zapach (trochę glonowaty), ale mi zupełnie nie przeszkadzał

_MG_9905

Czy kupiłabym produkt ponownie?

Zdecydowanie tak. U mnie savon noir sprawdziło się znakomicie. Bardzo podoba mi się równoczesny efekt oczyszczania i zmiękczania skóry, jaki mogę uzyskać dzięki temu produktowi.

Dajcie znać w komentarzach, czy miałyście już okazję używać czarnego mydła, a jeśli nie, to czy planujecie to zrobić.