Dzisiaj w cyklu #klasyki mam dla Was kozaki. Osobiście mam buty tego typu jeszcze z poprzedniego sezonu i są w stanie prawie nienaruszonym. Jeszcze nie wiem, czy wynika to z trwałości tych butów, czy z faktu, że zima w 2014 r. była wyjątkowo łaskawa i tak naprawdę mimo że momentami było bardzo zimno, to szczęśliwie ominęła nas breja na ulicach.
Oczywiście absolutnie nie pozbyłam się dzięki temu powodu do kupienia nowych butów. Wręcz przeciwnie. Ponieważ zeszłoroczne mam czarne i skórzane, to teraz rozglądam się za zamszowymi i nie wiem dlaczego, ale po głowie chodzi mi najbardziej kolor szary, ewentualnie granatowy/oliwkowy. Chyba szukam czegoś lżejszego do swoich sukienek, bo nie wiem jak Wy, ale ja mam tak, że w pomieszczeniu długo w zimowych butach nie wytrzymam. A jednak czasem trzeba.
Dlatego ten przegląd przygotowałam też z myślą o sobie. Zaznaczę Wam, które buty mi się najbardziej podobają!
Zaczynamy od płaskich, czarnych kozaków. Później będą brązowe płaskie, czarne i brązowe na obcasie oraz inne kolory (czyli szary #oryginalnaja).
Chyba każdy znajdzie coś dla siebie!
JB Martin – fajne wykończenie dołu do typowo codziennych stylizacji.
2. Gino Rossi – totalna klasyka, aktualnie są przecenione.
3. Geox – kiedyś mi się krótszy tył nie podobał, ale teraz jestem zachwycona.
4. Geox – przepiękny, zamszowy przód.
5. Vagabond – zamszowa klasyka na co dzień.
Do tych wszystkich butów mam jeden opis: „Brązowa klasyka, wybierz swój ulubiony odcień”. Ja wybieram Zign. Albo Geox. Albo Zign. Albo…
6. JB Martin
7. Eden
8. Geox
9. Zign
10. Elizabeth Stuart – przepiękne, klasyczne, zamszowe.
11. Gino Rossi – gdybym w tym roku kupowała klasyczne, czarne kozaki, to na pewno te!
12. Buffalo – jeden z wyższych modeli, ale dzięki temu, że to słupek, jest stabilny.
13. Carinii – drogi Święty Mikołałaju…
14. Gino Rossi – dla fanów srebrnych dodatków.
15. Anna Field – dla miłośniczek szpilek, jeden z tańszych modeli.
16. COSMOPARIS – ogólnie nie lubię sprzączek, ale te są naprawdę bardzo ładne.
17. mint&berry – bardzo stabilny obcas.
18. Michael Kors – ooooooooobłędny kolor!
19. Michael Kors – znów obłędny kolor; o ile torebki Korsa są już nudne, o tyle w butach się zakochałam.
20. Caprice – codzienne, klasyczne.
20. Mai Piu Senza – cuuudowne, tylko gdzie w nich chodzić?
21. SPM – za to w tych mogę iść wszędzie! Zwłaszcza w połączeniu z moją szarą sukienką.
22. Zign – w tych również!
Każda kobieta potrzebuje 7151542012172 par butów i 91010474103 sukienek, dobrze mówię?