Marzenie o lataniu

Maj 6, 2012

Mamy lipiec.

Przynajmniej ja się czuję jak w lipcu. Jest (a w zasadzie było, przez prawie całą majówkę) gorąco.

Zawsze mnie zastanawiają ludzie, którzy całą jesień i zimę marudzą: „zimnooo”, „brrr, jak zimno” „zamarzam!! jest minus milion”, a potem jak zaczyna się robić cieplej to od nowa: „za gorąco!” „ale gorąc!” „mogłoby być chłodniej”. Dla mnie nie mogłoby być. Uwielbiam skrajnie wysokie temperatury. Rok temu bardzo płakałam, bo dla mnie nie było lata. 20 stopni to nie jest lato. Mam nadzieję, ze tym razem pogoda stanie na wysokości zadania. Bo czy jest coś piękniejszego niż upalne, letnie wieczory?

Sukienka, baleriny,kwiatek – H&M | „Marzenie o lataniu” to wiersz A.Osieckiej