Ikony stylu – Coco Chanel

Styczeń 19, 2016

Bohaterka dzisiejszej odsłony „Ikon stylu” to postać, o której słyszał naprawdę każdy, kto oddycha. Była ona prawdopodobnie najbardziej wpływową projektantką mody w historii świata. Wyjątkowa moc jej nazwiska działa do dziś – produkty nim sygnowane to wciąż towary luksusowe i pożądane wśród eleganckich kobiet. Szczególnie trzy zaprojektowane przez nią rzeczy cieszą się nieustającą popularnością. Są to: klasyczna czarna sukienka, klasyczny kostium i perfumy nr 5 (okay, znam dużo osób, które nie znoszą tego zapachu). W każdym razie wierzę, że nie muszę nikomu wyjaśniać, o kim mowa.

STAR IN ABITO NERO - LA FAMOSA STILISTA DI MODA DEL NOVECENTO COCO CHANEL NELLA FOTO RETRO DEL 1965

Długie życie zawodowe

Dla kariery Coco Chanel istotne były dwie rzadko brane pod uwagę rzeczy: po pierwsze, zaczęła pracować w swoim fachu bardzo wcześnie, po drugie zaś – żyła naprawdę długo. Co prawda popularność i status królowej mody zyskała już w młodości, ale to w dojrzałych latach udało jej się zbudować wokół siebie legendę ekscentryczki będącej nie tyle kreatorką mody, co prawdziwą wizjonerką.

Urodzona w 1883 roku Gabrielle Bonheur Chanel nauczyła się szyć w domu sierot prowadzonym przez siostry zakonne. Mieszkała w nim przez parę lat, a po uzyskaniu pełnoletności przeniosła się do domu ciotki. Od samego początku dorosłego życia zarabiała na siebie dzięki szyciu. Co ciekawe, przez pierwsze lata względnej samodzielności Chanel zajmowała się też kabaretowymi występami w kawiarniach. Z relacji świadków wynika, że brak talentu wcale nie przeszkadzał jej w śpiewaniu. Wszystkie niedociągnięcia nadrabiała wyrazem artystycznym i silnym temperamentem. To w tych czasach zdobyła przydomek Coco, lecz jego dokładne pochodzenie w dalszym ciągu jest przedmiotem sporów. Najprawdopodobniej jednak wywodzi się on z jednej z piosenek śpiewanych przez młodziutką Gabrielle.

16110198463_de14995dd7_o

Od głów do stóp – butik z kapeluszami

Swój pierwszy zakład, salon kapeluszy w Paryżu, otworzyła w 1910 roku, po uzyskaniu licencji kapeluszniczki. Sklep szybko stał się popularny, a jego właścicielka zyskała szacunek i zaufanie klientek. Trzy lata później, dzięki pomocy finansowej swojego kochanka, otworzyła butik z odzieżą wierzchnią, odchodząc nieco od roli projektantki kapeluszy. Sklep mieścił się poza Paryżem, jednak nie przeszkodziło mu to wzbudzić zainteresowania francuskich elegantek.

Paradoksalnie, w zdobyciu wysokiej pozycji w świecie mody pomógł jej kryzys materiałowy, który pojawił się w czasie I wojny światowej. Był to okres, w którym z jednej strony społeczeństwo gwałtownie zubożało, z drugiej zaś – materiały, z których dotychczas szyto odzież, stawały się coraz trudniej dostępne. Reakcją Chanel było włączenie do oferty ubrań szytych z dżerseju. Było to posunięcie niemal rewolucyjne, gdyż do tego momentu (a mówimy o okolicach 1916 roku) z miękkiego dżerseju szyto raczej męską bieliznę niż damskie sukienki. Okazało się jednak, że Coco trafiła w dziesiątkę.

16306725913_d639d73238_o

Wygodne ubrania, czyli rewolucja w świecie mody

Eleganckie kobiety w pierwszych dwóch dekadach XX wieku nosiły ubrania, w których trudno było im funkcjonować. Ciasne gorsety ściskały talie, a ich codzienne noszenie powodowało przemieszczenia (a czasem wręcz uszkodzenia) narządów wewnętrznych. Sztywne tkaniny uwierały, a falbany często podrażniały skórę. Jeśli miałabym zgadywać, maksyma „żeby być piękną, trzeba cierpieć” mogła powstać właśnie wtedy.

16542735600_ef4076ffaf_o

Nadejście Coco Chanel było jak przewietrzenie pokoju. Projektantka zaproponowała kobietom ubrania nie dość że wygodne, bo uszyte z miękkiej dzianiny, to jeszcze naprawdę ładne. Zmysł estetyczny Chanel zawsze był jej wielkim atutem, ale nie tylko on zjednał jej pierwsze wierne klientki. Kobiety pokochały prostotę, którą oferowała im Francuzka. Oprócz miękkich sukien lubiąca pływanie i zapatrzona w marynarzy Coco proponowała klientkom damskie, subtelne wersje prostych koszulek marynarskich (obowiązkowo w poprzeczne prążki) czy espadryli – lekkich butów z plecioną podeszwą, dotychczas uznawanych za męskie.

COCO CHANEL APPARTEMENT

Na początku lat 20. Coco Chanel wprowadziła do sprzedaży prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalny produkt w całym swoim życiu. Mowa tu oczywiście o perfumach w charakterystycznej, kanciastej buteleczce – Chanel No. 5. Ogólnoświatowa, niesłabnąca do dziś sława tego zapachu rozpoczęła się po odważnej wypowiedzi Marilyn Monroe (aktorka powiedziała w jednym z wywiadów, że zasypia ubrana wyłącznie w te perfumy), lecz warto wiedzieć, że ta kompozycja zapachowa od początku została przeznaczona do reprezentowania marki. Początkowo perfumy te otrzymywały w prezencie najlepsze klientki Coco. Później, kiedy Chanel No. 5 zyskał sławę luksusowego towaru, trafił do regularnej dystrybucji. Mimo wysokiej ceny sprzedawał się wyśmienicie.

Trudne czasy dla trudnych charakterów

W tym samym dziesięcioleciu, a dokładniej mówiąc w roku 1926, w amerykańskim „Vogue’u” opublikowano projekt małej czarnej autorstwa Chanel. Sukienka prosta, elegancka, niemal zupełnie pozbawiona ozdób od razu została okrzyknięta pomysłem ponadczasowym, dostępnym dla kobiet z każdej grupy społecznej. Dziś, dokładnie 90 lat później, wiemy już, że te okrzyki zachwytu nie zostały wypowiedziane na wyrost. Little black dress to kolejny sztandarowy produkt Coco, jednak w przeciwieństwie do słynnych perfum, sukienki tego typu produkowane są dziś przez niezliczoną ilość marek. Wybór wzorów, krojów i długości jest naprawdę nieograniczony, dzięki czemu każda z nas ma w szafie co najmniej jedną małą czarną. A niektóre z nas nawet więcej…

16925772451_11c19aeab9_o

Do 1939 roku interes Chanel rozkwitał w najlepsze. Coco stała się kobietą na tyle wpływową, że jej opinie wyznaczały powszechne trendy. Dobrym przykładem jest opalenizna – opalona skóra była oznaką zaniedbania, dopóki projektantka nie wróciła z wycieczki do Cannes muśnięta słońcem. Chwilę później okazało się, że prawie każda paryżanka pragnie lekkiego brązu na swojej skórze. Po wybuchu II wojny światowej Chanel zdecydowała się jednak na zamknięcie swojego domu mody i zawieszenie działalności. Coco była wówczas związana z hitlerowskim oficerem, wielokrotnie posądzano ją też o antysemityzm, homofobię, a nawet pracę dla nazistowskiego wywiadu. Ten okres jej życia budzi chyba największe kontrowersje, o czym świadczy fakt, że kiedy wojna się skończyła, a Chanel zdecydowała się wrócić do projektowania, jej popularność we Francji drastycznie zmalała. Francuzki miały jej za złe zarówno nagłe zamknięcie ogromnego zakładu pracy, jakim był jej dom mody, jak i życie w związku z wrogiem.

Infamia nie objęła jednak rynków zagranicznych – zwłaszcza Amerykanki i Brytyjki przyjęły Coco z otwartymi ramionami. Dla historii mody to bardzo dobra wiadomość, tym bardziej że właśnie w okresie powojennym powstał projekt klasycznego, wełnianego kostiumu Chanel – marynarki bez kołnierzyka skompletowanej z prostą spódnicą sięgającą kolan. To kolejny sztandarowy produkt sygnowany nazwiskiem projektantki, który do dziś się nie zestarzał.

16925778001_b4f3379761_o

Gabrielle „Coco” Chanel była bardzo kontrowersyjną osobą. Do końca życia jej postawa i charakter budziły sprzeczne emocje i wywoływały burzliwe dyskusje. O ile jednak projektantka jako postać była odbierana bardzo niejednoznacznie, o tyle wartość jej twórczości nie podlega wątpliwościom. Trudno byłoby kwestionować pozycję firmy Chanel na rynku mody, skoro jako jedna z niewielu marek pozostaje ona jednocześnie luksusowa i powszechnie pożądana, a zaprojektowane dziesiątki lat temu produkty nie postarzały się ani na jotę.